Leczenie elektrowstrząsami, chociaż z nazwy wydaje się bardzo niebezpieczne, jest stosunkowo często stosowane w leczeniu cięższych depresji. Co ciekawe, sam zabieg jest bezbolesny, ale nie stroni od skutków ubocznych. Czy warto decydować się na taką formę leczenia?

Wskazania do leczenia elektrowstrząsami

Metodę tą stosuje się najczęściej wówczas gdy zachodzi konieczność udzielenia choremu szybkiej pomocy bądź gdy nie działają na niego odpowiednio antydepresyjne środki farmakologiczne. Zazwyczaj pozytywnie na taką formę terapii reaguje około 50% pacjentów. Najbardziej pożądanymi wskazaniami do leczenia jest: konieczność szybkiej poprawy zdrowia – np. przy widocznych oznakach skłonności samobójczych oraz brak możności przyjmowania leków, bądź zła reakcja organizmu na nie.

Jak to działa?

Podobnie jak przy zażywaniu tabletek, elektrowstrząsy, tak jak i substancje zawarte
w tabletkach, działają na neuroprzekaźniki. Różnica jest jednak taka, że omawiana metoda działa na znacznie większym obszarze mózgu. Po takim zabiegu następuje znaczna poprawa ukrwienia i lepsza przemiana materii w mózgu. Wzrasta także poziom hormonów. Taki zabieg, jeśli jest przeprowadzony przez fachowca, jest całkowicie bezpieczny dla naszego zdrowia. Jeśli nie jesteśmy do końca przekonani, to możemy sprawdzić to np. poprzez wykonanie rezonansu magnetycznego.

Jeśli są zalety, to muszą być wady…

Niestety, nie jest to całkowicie idealna metoda leczenia. Często po zabiegu pacjent ma problemy z pamięcią krótkotrwałą (nie powinny one trwać dłużej niż kilka dni). Zdarza się też, choć bardzo rzadko, że pacjent nie potrafi przypomnieć sobie zdarzeń z odległej przeszłości. Po zabiegu pacjent może odczuwać częste bóle głowy, czasem mdłości, a nawet wymioty.

Kiedy nie możemy wykonać zabiegu

Przeciwskazaniami są przebyte zawały serca w ciągu ostatnich trzech miesięcy od planowanego zabiegu, problemy kardiologiczne, choroby, które uniemożliwiają podanie narkozy, podwyższone ciśnienie w mózgu, wylew krwi do mózgu w ciągu ostatnich trzech miesięcy od planowanego zabiegu, tętniak mózgu, nowotwór mózgu i odma. Poza tym zabieg można wykonać w każdym wieku (nawet podeszłym). Zabieg nie jest bardzo obciążający dla ciała, ponieważ poddać mu się mogą nawet kobiety w ciąży i osoby z wstawionymi rozrusznikami serca. Ryzyko zabiegu jest takie samo jak przy każdym poddaniu się narkozie.

Raz nie wystarczy

Żeby całe leczenie dało pożądane efekty zabiegi powtarza się od ośmiu do dwunastu razy. Powinniśmy zachować ciągłość w zabiegach i poddawać się im mniej więcej dwa, trzy razy w tygodniu. Istnieje oczywiście ryzyko, że po zakończeniu terapii pacjent wróci do ostrego stanu depresji. Czynnik ryzyka jest taki sam jak po zakończeniu terapii farmakologicznej. Po leczeniu elektrowstrząsami można poddawać się tzw. zabiegom podtrzymującym, dzięki którym ryzyko nawrotu znacznie się zmniejsza. Taki zabieg wykonuje się wówczas mniej więcej raz na cztery tygodnie.