Nasza odporność jest zdecydowanie gorsza od wybuchu pandemii w 2019 roku. Jest to związane z przymusową izolacją, która najpierw była obowiązkowa, a następnie dobrowolna. Dla wielu osób powrót do normalnego życia zaowocował zwiększoną zachorowalnością i częstymi infekcjami.
Dlaczego chorujemy więcej po pandemii Covid-19?
Pandemia trwała ponad 2 lata, dlatego wiele osób nie wychodziło w tym czasie z domów, izolowało się i unikało kontaktów z innymi ludźmi oraz miejsc publicznych. Właśnie w taki sposób doszło do osłabienia układu odpornościowego, co aktualnie widać po wzroście infekcji spowodowanych różnorodnymi patogenami. Szczególnie narażony jest układ oddechowy. Profesor Michał Tombak w swojej książce nawiązuje do mieszanki ziół, którą warto pić w celu wzmocnienia układu odpornościowego.
Wielu z nas nie robi niczego, żeby popracować nad stanem zdrowia, gdyż organizm nie daje żadnych sygnałów, że odporność jest pogorszona, nie pojawiają się żadne objawy czy sygnały. Trudno jest więc mówić o działaniu, kiedy tak naprawdę wydaje nam się, że wszystko jest w porządku. Z tego względu profilaktycznie należy sprawdzić stan własnego zdrowia. Udać się do lekarza pierwszego kontaktu i wykonać podstawowe badania. W dalszej kolejności trzeba pamiętać o odpowiedniej diecie i aktywności fizycznej.
Przyczyny infekcji i przeziębień
Noszenie maseczek nie chroniło nas jedynie przed wirusem Covid-19, ale także innymi patogenami, które są przenoszone drogą kropelkową. Mowa przede wszystkim o grypie czy przeziębieniu, które przestały tak mocno dokuczać w przeciągu ostatnich dwóch lat. Brak patogenów, czyli adenowirusów oraz RSV sprawił, że nasz układ odpornościowy wyraźnie rozleniwił się i zwolnił. Właśnie z tego względu powrót do „normalności” przyczynił się do zwiększenia liczby zachorowań na nieco zapomniane dolegliwości i schorzenia, o których nie było mowy, kiedy zachorowalność na koronawirusa była o wiele wyższa. Zakażenia mają jednak charakter sezonowy. Wiosna to czas, gdy pogoda jest bardzo zmienna i niepewna, co sprawia, że wkładamy na siebie zbyt wiele warstw i intensywnie pocimy się albo wręcz przeciwnie przewiewa nas silny wiatr.
Aby uniknąć zachorowań, trzeba spotykać się z ludźmi, dbać o przyjmowanie witamin w zdrowej wersji oraz postarać się o aktywność fizyczną. Nie można zapominać także o stopniowym przyzwyczajaniu organizmu do wirusów i innych zakaźnych patogenów, które nie są w stanie wywołać poważnej szkody, a jedynie uodpornić na kolejne lata.