lość wolnych rodników wokół nas stale wzrasta. Czym są wolne rodniki i dlaczego są tak groźne? Kiedy stajemy się bardziej narażeni na ich działanie i jak się przed nimi chronić? Tego wszystkiego dowiecie się z poniższego artykułu.

Czym są wolne rodniki?

Wolne rodniki to po prostu atomy, które mają niesparowane elektrony, czyli nie są obojętne elektrycznie. Procesy ich powstawania w naturze zachodzą naturalnie i są z nami obecne od zawsze, choćby w procesie oddychania. Do pewnego momentu są dla nas pożądane, bo są swojego rodzaju wrogiem u bram dla naszego układu odpornościowego, dzięki czemu ten nie siada na laurach. Kolejną ich funkcją jest sygnalizowanie, że dana komórka jest już na tyle zużyta, że powinna przejść apoptozę, czyli zaprogramowaną naturalnie śmierć komórki. Równowagę dla wolnych rodników powinny stanowić przeciwutleniacze. Problem w tym, że tych pierwszych jest coraz więcej, a tych drugich zdecydowanie mniej i balans zostaje zaburzony. Brak tej równowagi skutkuje przyspieszeniem procesów starzenia się organizmów, rozwojem chorób nowotworowych, miażdżycy, czy nawet schorzeń neurodegeneracyjnych.

Jak się chronić przed wolnymi rodnikami?

Skoro wolne rodniki były z nami od zawsze, wręcz są nam potrzebne, to dlaczego nagle mamy z nimi tak duży problem? W naturalnym procesie oddychania około 5% zachodzących reakcji kończy się powstaniem naładowanego elektrycznie atomu. To nie dużo i z taką ilością jesteśmy w sobie w stanie poradzić. Niestety wraz z rozwojem cywilizacyjnym i szerszym dostępem do używek ilość uwalnianych wolnych rodników niebezpiecznie rośnie. Sprzyjają temu spaliny samochodowe, zanieczyszczenia kosmiczne, przez które poszerza się dziura ozonowa i promieniowanie magnetyczne. Wpływ ma również nasz styl życia i nie jest tu mowa tylko o przykładowym paleniu papierosów, ale też… Jedzeniu i stresie. Ciągłe życie w biegu, stawianie sobie zbyt wysokich wymagań, brak umiejętności i możliwości odpoczynku, coraz rzadszy kontakt z czystą naturą. Do tego jedzenie, które jest coraz bardziej przetworzone i nafaszerowane dodatkami mającymi wzmocnić jego walory smakowe, wydłużyć czas przydatności do spożycia, a przede wszystkim jeszcze bardziej napełnić kieszenie producentów. To wszystko sprawia, że od nadmiaru wolnych rodników nie da się opędzić. Są jednak sposoby, dzięki którym możemy zminimalizować ich wpływ na nas. Przeciwutleniacze, do których należą np. wit. C i E, czy flawonoidy, pomagają znacząco zneutralizować wolne rodniki. Do tego aktywność fizyczna oraz świeże powietrze i mamy gotową receptę na poprawę zdrowia.

Wolne rodniki, a przeziębienie

Wolne rodniki są potrzebne naszemu organizmowi do walki z infekcją. Układ odpornościowy stymuluje do ich wytwarzania białe krwinki, które w ten sposób mogą zniszczyć DNA wirusa. Dzięki zastosowaniu leków typu: Gripex Hot Max, Febrisan, Theraflu, które pomogą nam zwalczyć objawy przeziębienie, skracamy też czas działania wolnych rodników w swoim ciele.